We współpracy z Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku Towarzystwo Miłośników Kujaw zorganizowało w Izbie Regionalnej wystawę haftu kujawskiego. Można na niej zobaczyć ponad pięćdziesiąt eksponatów pochodzących ze zbiorów włocławskiego Muzeum, zbiorów TMK oraz od osób prywatnych. Są przepiękne czepce, fartuchy, bielizna stołowa. Podziwiać można hafty kujawskie wykonane na tiulu, inlecie i płótnie, przepiękne wyszycia kompozycji kwiatowych czy misternych wzorów geometrycznych.
Poniżej film z wystawy:
Dorota Kalinowska
Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej
we Włocławku
Znamienite dzieje ośrodka hafciarskiego w Radziejowie
W drugiej połowie XIX wieku w radziejowskiej rodzinie Zyglerów przyszła na świat córka Joanna (1875-1954), która opanowała w mistrzowski sposób sztukę haftu. Dokładnie nie wiemy, gdzie nauczyła się wyszywać po kujawsku. Możemy jedynie przypuszczać, że w przyklasztornej lub dworskiej pracowni. Tego typu warsztaty były bardzo popularne w tamtym czasie, w których ubogie, lecz zdolne młode dziewczyny, uczyły się tego rękodzieła, stając się specjalistkami. Pani Joanna wykonywała czepce, zwane też kopkami oraz fartuchy i inne elementy stroju kujawskiego, które na przełomie XIX i XX wieku były jeszcze powszechnie noszone. Prace sprzedawała podczas odbywających się w okolicy targów i jarmarków, nierzadko docierając też do Inowrocławia czy Kruszwicy. Haftowała również na zamówienia. Swoje umiejętności, już jako p. Chmielewska, przekazała pięciu córkom oraz wyszkoliła wiele uczennic. Należały one do wybitnych, powojennych hafciarek, upowszechniających regionalne rękodzieło, których twórczość znana jest do dziś,a wiele prac znajduje się w zbiorach Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku. Kontynuatorkami były: Maria Szewczyk (1901-1995), mieszkająca w Śmiłowicach, od 1973 roku członkini Stowarzyszenia Twórców Ludowych, Kazimiera Polankiewicz (1903-1963), Stanisława Ignasiak (1908-1984), Leokadia Machtyl (1916-2007). Jedynie Cecylia nie podjęła rodzinnych tradycji.
Od końca l. 50. XX wieku, muzeum we Włocławku organizowało konkursy na kujawski haft i inne dziedziny sztuki ludowej. Dzięki nim i popularności haftu w Radziejowie, za sprawą córek p. J. Chmielewskiej, wiele ówcześnie żyjących pań, również sięgnęło po igłę. I w ten sposób ,,łańcuszek” twórczości nie został przerwany. Do tego pokolenia wpisały się: Stanisława Karpińska (1911-1985), Zofia Lewandowska (1914- 1989), Lucyna Nowacka (1889-1961), Krystyna Wojciechowska (1919-2010) i nieco mniej znane, Józefa Konopacka (1896-1969) i Kazimiera Kępska (1943 r.) oraz Helena Jędrzejewska (1914-1991). Brały udział we wspomnianych konkursach we Włocławku, w latach 1956-1986.
Do zbiorów etnograficznych muzeum zostały zakupione prace radziejowskich twórczyń (czepce, fartuchy, kołnierzyki, bielizna stołowa). Do dzisiejszego dnia, zarówno w Radziejowie, jak i okolicy haftuje wiele pań. Tworzą głównie dla przyjemności, dla siebie i najbliższych. Biorą udział w warsztatach haftu organizowanych przez Towarzystwo Miłośników Kujaw oraz różnych imprezach o charakterze folklorystycznym. Należą do nich: z Radziejowa- Henryka Adamczewska, Teresa Gadzinowska, Irena Klimaszewska, Emilia Królczak, Ewa Smykowska, Ewa Szmydt, z Osięcin- Aniela Leszczyńska i Marianna Małkowska oraz Anna Mańkowska z Byczyny. Znanymi twórczyniami, współpracującymi z muzeum we Włocławku są także Jadwiga Reska (hafciarka i koronkarka) z Radziejowa oraz Maria Nowak (od 2002 r. członkini Stowarzyszenia Twórców Ludowych) z Osięcin.
Kujawski strój kobiecy zaczęto zdobić w początkach 2. połowy XIX wieku. Pierwsze wzory pojawiły się na czepcach, które posiadały workowatą główkę i zdobione były w kompozycją o układzie pasowym złożonym z trzech rózg. Od l.70. XIX w. główka jest mniejsza, lecz nadal z haftowanym denkiem i obszytkiem wokół twarzy, zdobionym riuszką, czyli dekoracyjną koronką. Typowa kopka powinna posiadać jeden z charakterystycznych układów kompozycyjnych: osiowo-symetryczny, centralny lub rzadziej asymetryczny, na które składają się krótkie gałązki, małe listki o różnych kształtach i kwiatki. Czepiec, zwany czepkiem lub kopką, to nakrycie noszone wyłącznie przez mężatki z okazji świąt kościelnych i dużych uroczystości rodzinnych, do których obowiązkowo zakładały chustki jedwabnice. Były to oryginalne, jedwabne chusty produkowane w Lyonie, najczęściej w kolorach szafirowym, fioletowym, zielonym i żółtym z mieniącym się , ozdobnym szlakiem, utkanym z błyszczących nici jasnozłotych i ciemnoczerwonych, przypominających barwne pióra szyi kaczora, stąd powszechna ich nazwa to kaczorówka.
Następnie zaczęto haftować białe, płócienne lub batystowe kołnierzyki i kryzy, na których najlepiej wyglądają drobne motywy kwiatowe i dziurki biegnące wzdłuż zewnętrznej krawędzi. Natomiast na gładkich i szerokich fartuchach z płótna lub inletu, haft zakomponowany jest w postaci szlaku wzdłuż boków i dołu oraz na końcu wiązań. Noszone były też fartuchy tiulowe, które zdobiono przede wszystkim motywami geometrycznymi. Pod wierzchnią spódnicę Kujawianki zakładały dwa rodzaje halek. Białe płócienne, szyte w kliny lub wykończone w dole mocno marszczoną falbaną, zdobione rytmicznie powtarzającymi się małymi kwiatkami, krótkimi gałązkami i dziurkami w dolnej części klinów lub falbany. Czerwone halki, najczęściej szyte były z flaneli, proste i przymarszczone w pasie, o podobnych motywach.
Kujawskie wyszycia należą do tzw. haftu białego, zwanego białym szyciem, swobodnie nakładanego na materiał (batyst, muślin, tiul, płótno) i wykonywanego krótkimi ściegami, bawełniczką lub atłaskiem. Jedynie na halkach piekielnicach stosowano nici w kolorze czarnym. Najczęstsze ściegi to sznureczek, atłasek podściełany, wałeczek, ścieg za igłą pojedynczy lub wielokrotny, dziergany, dziureczkowy. Stosowano też aplikacje (tiulowe lub płócienne), technikę snutkową oraz przewlekanie.
Haft kujawski, obok innych dziedzin twórczości i zwyczajów, jest widocznym przejawem tradycyjnego dziedzictwa niematerialnego w województwie kujawsko-pomorskim. Przekazywany jest od ponad stu lat z pokolenia na pokolenie, a obecnie przez różne instytucje kultury.